czwartek, 7 grudnia 2017

PRZYBLIŻENIA POETYCKIE

Czasami widzę tak jasno
moja dusza jest wtedy wolna
do nikogo nie należy

Wtedy wiem
zbudziłeś mnie na moment
ta chwila jest krucha
jak flakonik alabastrowego olejku



SPACER W DESZCZU

Dzisiejszy dzień pełen deszczu
próbuję w nim odkryć miejsce na miłość
można ją odsunąć jak kubek z herbatą

ale nie, nie przestaję sądzić, że parę omylnych gestów
może być jak telegraf, spojrzenie, jak obraz
który malujesz kilka nocy i nie czekając aż przeschnie
zawieszasz w pokoju drogiej ci osoby

To deszcz sprawia, że biorę cię za rękę
pod parasolem idziemy razem ty i ja
nad nowohucką Sekwanę, przy uliczce Christiana
Andersena znów kwitną bzy przy czerwonym murze

Małe preludium gram, miłosne nuty bez lęku
podając ci kubek herbaty gorącej
w naszym pokoju, w ten dzień pełen deszczu



Ponownie publikujemy wiersze Autorki piszącej pod pseudonimem Dana. W pierwszym utworze jest mowa o wolności duszy. Jako komentarz przytoczę słowa Phila Bosmansa, flamandzkiego zakonnika, piszącego, iż " chrześcijaństwo jest procesem wyzwolenia, które dokonuje się w samym człowieku. Chrześcijanin jest człowiekiem wolnym. Człowiekiem, który wyzwolił się z tysiąca ziemskich kajdan, by wybrać Boga."

Jak wiadomo, utwory poetyckie oddają zwykłą rzeczywistość w niezwykły sposób. I tak też dzieje się w wierszu zatytułowanym "Spacer w deszczu". Majowy deszcz, kwitnące bzy, spacer we dwoje pod parasolem – to obrazy wiosny i łączącej się z nią nadzieją na przyszłość.

autor utworów oraz grafiki: Dana

opracował Marek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz