czwartek, 14 marca 2019

Matka Boża przyprowadza nas do Jezusa

Prawdziwe nawrócenie nie jest nigdy osobistym dokonaniem, osiągnięciem, którym moglibyśmy się z jakąś satysfakcją delektować. W bardzo dosłownym znaczeniu, to całkowity dar od Boga, kiedy jakaś dusza powraca do przyjaźni z Nim lub pierwszy raz w życiu odkrywa Jego rzeczywistą obecność.

Ale z nawróceniem łączy się jeszcze inna prawda, która nie jest często odnotowywana. Może być również tak, że na duszę, która podlega jakiejkolwiek formie nawrócenia patrzy Dziewica Maryja. Ona jest matką nawrócenia, często w bardzo bezpośredni sposób. W objawieniach w Lourdes Matka Boża prosiła św. Bernadettę wiele razy, by modliła się o nawrócenie grzeszników. Za każdym razem, kiedy Najświętsza Panna prosiła Bernadettę o modlitwy w tej intencji, dziewczyna pytała, jak ma rozumieć tę prośbę. W odpowiedzi, za każdym razem Matka Boża tylko uśmiechała się do niej.

Uśmiech Matki Bożej skrywa tajemnicę. Czy uśmiechała się dostrzegając gorliwość Bernadetty, pragnącej dobrze i właściwie spełnić jej prośbę? Lub może Najświętsza Maryja Panna uśmiechała się wiedząc, że ta dziewczyna w następnych latach bardzo posunie się na drodze uświęcenia i ofiary, przyczyniając się tak do nawrócenia wielu dusz.



Tak jak we wszystkich objawieniach maryjnych, powyższy fragment przypomina nam, że nawrócenia mają miejsce, ponieważ modlitwa i ofiara zostały złożone w sercu Maryi dla dobra dusz. Osobiste doświadczenie, jakie możemy mieć, wskazuje, że w każdym prawdziwym nawróceniu do Jezusa Chrystusa jest ukryta obecność Matki Bożej i jej wstawiennictwo. Matka Boża pragnie dusz dla jej Syna, ponieważ jej własna miłość dla dusz jest mocna i jest przyczyną każdego nawrócenia.

ojciec Donald Haggerty

Ojciec Haggerty, kapłan archidiecezji Nowy Jork, aktualnie sprawuje posługę duszpasterską w Katedrze św. Patryka w Nowym Jorku.

przekład: marek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz